Rozmowa z prof. Urszulą Stachewicz, laureatką ERC Starting Grant
Na czym polega nagrodzony grantem ERC pomysł badawczy? Jakie jest jego znaczenie dla nauki, dla nas?
- Temat moich badań jest inspirowany naturalnymi materiałami, w tym wypadku włosami niedźwiedzi polarnych i piórami pingwinów, czyli naturalnymi materiałami izolacyjnymi pozwalającymi przeżyć tym zwierzętom w lodowatym klimacie. W projekcie będziemy wytwarzać syntetyczne materiały w podobnych strukturach geometrycznych powiązanych z wewnętrzną porowatością, która występuje w naturalnych materiałach izolacyjnych. Pozwoli nam to na opracowanie materiałów o wiele bardziej efektywnych w izolacji cieplnej, tak ważnej dla zaoszczędzenia energii.
Grant ERC Starting pozwoli Pani sfinansować badania nad innowacyjnymi materiałami izolacyjnymi zmniejszającymi codzienne zużycie energii. Kiedy zainteresowała się Pani inżynierią materiałową?
- Zawsze interesowało mnie zastosowanie materiałów nie tylko naturalnych, które można wykorzystać na przykład w medycynie czy przemyśle, i studiowałam na AGH inżynierię materiałową. W badaniach w ramach grantu ERC będziemy zajmować się inżynierią materiałową zainspirowaną m.in. strukturą włosów niedźwiedzi polarnych i piór pingwinów.
Co miało największy wpływ na Pani osiągnięcia naukowe?
- W moim przypadku znakomicie sprawdza się powiedzenie, że podróże kształcą. Pracę magisterską pisałam w Niemczech w Max Planck Institute of Colloid and Interfaces, Department of Biomaterials, doktoryzowałam się w Holandii - w Delft University of Technology, a w Anglii w Queen Mary University of London odbyłam staż podoktorski. Nie tylko zdobyłam doświadczenia naukowe, ale też nawiązałam cenne kontakty zawodowe.
Jak powstał pomysł na projekt?
- Biomimetyzm i izolacje termiczne były w sferze moich zainteresowań od wielu lat. Badałam skórę niedźwiedzi polarnych i pióra pingwinów, których zaprojektowana przez naturę porowatość może zostać wykorzystana przy tworzeniu syntetycznych materiałów izolacyjnych.
Jak wyglądał proces przygotowania projektu?
- Najpierw był grant Uwertura w ramach Narodowego Centrum Nauki, który pozwolił mi na kilkumiesięczny pobyt na uniwersytecie w Cambridge. Pracowałam w grupie profesor Sohini Kar-Narayan. Tam nauczyłam się, jak napisać wniosek, w tym sensie Sohini była moją mentorką.
Jaką pomoc w przygotowaniu wniosku Pani dostała, z kim wniosek był konsultowany?
- Bardzo pomocne były panie z Regionalnego i Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE. Sprawdzały wniosek pod każdym kątem, porozsyłały go też do odpowiednich osób, od których dostałam konstruktywny feedback.
Zatem warto konsultować wnioski?
- Oczywiście, nawet trzeba. Recenzenci nie zawsze się znają tak jak autor na danym zagadnieniu i sygnalizują, gdy coś jest dla nich nie do końca przejrzyste, spoglądają na wniosek z innej perspektywy. Takie konsultacje bardzo pomagają w stworzeniu ostatecznej wersji wniosku.
W tym roku ze względu na pandemię w konkursach Starting Grant nie odbyły się rozmowy kwalifikacyjne w Brukseli. Ucieszyła Panią ta wiadomość?
- Tak naprawdę to byłam załamana! Zależało mi na tych rozmowach, bo wątpliwości recenzentów zgłaszane podczas rozmów kwalifikacyjnych można od razu rozwiać, a tu nie miałam takiej możliwości. W sumie się jednak udało, można powiedzieć, że wniosek wybronił się sam. Ale żałowałam, że rozmów nie było.
Co było czynnikiem decydującym, że to właśnie Pani projekt zdobył finansowanie?
- We wniosku podkreśliłam rozwiązanie problemów, z którymi borykamy się obecnie jeśli chodzi o oszczędności energetyczne, oraz interdyscyplinarność badań. Wydaje mi się, że to pomogło.
Dlaczego wnioskowała Pani akurat o ten grant? Dlaczego zdecydowała się na niego, a nie na krajowe finansowanie?
- Wystąpiłam o dofinansowanie europejskie, bo to jest grant, który pozwala spełniać marzenia naukowe.
Czy ma Pani jakieś rady dla aplikujących?
- Trzeba ćwiczyć pisanie wniosków, aplikować i próbować, nawet jeśli od razu się nie uda, to nie ustawać. Nauczyły mnie tego doświadczenia kolegów z zagranicznych uczelni - tam zabieganie o granty ERC to naturalny etap w karierze naukowca.